niedziela, 3 lipca 2011

Coś jest na tym drzewie !

Jak to sie stało....Słysze szczek Amelki i....PATRZE! A ona szczeka na drzewo...niesamowite pierwszy raz to zrobiła , podchodzę i PATRZE! czy nie ma kota czy czegoś  innego....NIC ! Hm..pomyślałam czy czasami jej ten upał na głowę nie padł :D Podchodzę a ona zaczyna wspinać się na drzewo , wąchać ....
Z resztą sami zobaczcie...

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

Wszelkie prawa zastrzeżone

A okazało się ,że na drzewie był ptak , który jadł owoce(rosnące jeszcze) z drzewa...

Wasz pies też tak kiedyś szczekał i wdrapywał się na drzewo ?(odp. w komentarzu)

23 komentarze:

  1. Toż to pies bojowo-poszukiwawczy!
    Arka tylko czasami pogoni za ptakiem, który wtargnie na jej teren. Tak to nigdy nie wspinała się na drzewa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Broni drzewa.
    Mój pies szczeka tylko na ptaki, które chodzą po ulicy. I nic więcej. A na drzewo tylko za kotem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tylko mój pies szczeka na wiewiórki i koty których nie cierpi;)
    Amelka jest bardzo spostrzegawcza. Fajna notka, urocze zdjęcia;)
    Pozdrawiam.
    back in black.

    OdpowiedzUsuń
  4. Flaffy i Myszka nie zwracają uwagi na ptaki, mogłyby im pewnie z misek karmę wyjadać i nic by nie zrobiły, ale za to Flaffinka lubi pogonić koty. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe :)
    Nie, chyba że jej karzę gonić ptactwo, wtedy szczeka, ale to co innego ;)
    Amelka jak zawsze słodka ;*
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka dzielna obrończyni ;)
    Mój Dżeki nigdy się drzewami nie interesował, no chyba, że kot tam siedział. A tak to najdzielniej broni zabawek ;)
    pozdrawiamy ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Heh, nie mój pies nigdy nie miał takich odjazdów;)
    Za to gdy jakiś ptak siedzi na ziemi to bez zawahania poluje na niego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój ogólnie robi różne dziwne rzeczy . .
    A szczeka na wszystko XD

    OdpowiedzUsuń
  9. Może wyczuła coś intrygującego ;)
    Mój pies poluje na muchy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje psiaki nigdy tak nie robiły. Co najwyżej ruda ganiała ptaki:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć !
    Bardzo ciekawy , post :) .
    jak i śmieszny ... :D
    Proszę , abys weszła na mój blog ... będziesz OBSERWATOREM ? .Please .! ♥.♥

    http;//cocker-spaniel-astin.blogspot.com/

    ZAPRASZAMY ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Hey
    Super post.
    Ale Amelka jest spostrzegawcza.
    Mój Cody kiedyś szczekał na drzewo ,bo była na nim wiewiórka.

    Pzdr.

    PS. Całuski dla ciebie i Amelci.

    OdpowiedzUsuń
  13. No w końcu doczekałam się postu o kochanej Amelce . ;] ! . Na początku myślałam ,że ona kota tam dorwała a nie ptaka . ;pp .I znowu ma inną obrożę i widzę ,że to na działce ? .

    OdpowiedzUsuń
  14. ten post mnie rozbawił do łez!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój nie raz po drzewie chodził. XD

    OdpowiedzUsuń
  16. Mojemu psu jeszcze nie zdarzyło się szczekać na drzewo, ale czasem szczeka na pniaki. Kiedyś na plaży szliśmy koło takiego dużego pniaka, a on tak szczekał, nie chciał iść, ale i bał się zbliżyć do tej pozostałości po drzewie.
    Fajniuśki pościk i super zdjęcia ;))

    OdpowiedzUsuń
  17. hehe, Pusi się to jeszcze nie zdarzyło.

    Fajny post, super blog i zapraszam na mojego nowego bloga:www.sweet-princesss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak, wpatrywał się, szczekał i odbijał od niego, ale tylko wtedy, gdy na owym drzewie był kot :DD

    OdpowiedzUsuń
  19. Hehe, Pusi się to jeszcze nie zdarzyło.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hehe:)
    Amelcia jest czujna.
    Mój jeszcze ani razu tak nie robił xD
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń