Dużo osób tak mówi i na pewno każdy właściciel psa się z tym określeniem spotkał.
A dodatkowo dużo osób wierzy w to powiedzenie . Ja , gdy nie miałam okazji spotkać się z psią psychologią , też w to wierzyłam tak jak inni , lecz to przeminęło ...
Zgodzę się ,że psa się wychowuje i pies będzie prawie taki jak się go wychowa . Dużo osób , nawet treserzy zapominają ,że każdy pies nawet tej samej rasy ma inny charakter i to charakter te 70% podpowiada nam jaki będzie lub jest dany pies.
Pewnego dnia w parku spotkałam mężczyznę z psem rasy owczarek niemiecki i w czasie rozmowy dowiaduje się "jaki właściciel taki pies" . Oczywiście od razu zaprzeczam i rozmowa robi się powoli niemiła . Ja szanuje każdego człowieka zdanie i proszę ludzi by uszanowali moje ,ale niektórzy (wręcz większość) nie potrafi . Więc teraz mam powiedzieć "jacy rodzice tacy społeczeństwo" ? To byłoby niedorzeczne , a wręcz oburzające ludzi i poniżenie ich rodziców . Także nie powinniśmy mówić "jaki właściciel taki pies" .
Pewnego dnia , gdy byłam w pewnym mieście u znajomych poznałam pewną rodzinę . Miała trzy psy tej samej rasy . Oczywiście , każdego psa wychowywali na takich samych zasadach z góry ustalonych bez wyjątków w danych sytuacjach . Jeden pies był agresywny , drugi bardzo spokojny , a trzeci bardzo energiczny. (podkreślam psy mają rodowody) . W tej sytuacji też NIE możemy powiedzieć "jaki właściciel taki pies" , gdyż to jest nieprawda jak się okazuje . Powinniśmy mówić zawsze "jaki charakter taki pies" to byłoby adekwatne do każdego stworzenia .
Nawet treser czy behawiorysta nie jest w stanie zmienić charakteru w danym psie .
Nie można zrobić z spokojnego psa energicznego jak nie można zrobić z energicznego psa spokojnego .
Ten energiczny pies już taki jest i potrzebuję więcej ruchu , gdy ma to zapewnione nie stanie się agresywny ani nadpobudliwy . Spokojny pies potrzebuje zatem więcej czułości i mniej aktywnego życia .
Tak samo ludzie są spokojne i nie maja ochoty na aktywny tryb życia , jak i są ludzie pełne energii i muszą ją jakość rozładować poprzez jogging , pływanie itd.. Ale spokojnemu człowiekowi nie jest to potrzebne...
,,Jaki właściciel taki pies''- nie zgadzam się, ale to moje zdanie. Np. właściciel może być bardzo taki ,,agresywny'' a psiak z obawy przed nim może być spokojny, cichy i mu się podporządkowywać; albo człowiek, który jest spokojny może tak rozpieścić psa, że to pies może stać się nadpobudliwy i agresywny. Takie moje zdanie. Uważam, że psy niezależnie od właściciela są i tak najlepszymi istotami na świecie :) Czekamy na zdj. Amelki :]U nas ,,nowy'' pościk, zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńNo więc właśnie o tym napisałam :) Że też sie nie zgadzam "jaki właściciel taki pies" .
UsuńZdjęcia niebawem...
wiem, wiem :) żeby zaś nie było, że ktoś się mnie czepia :P Czekamy na te zdj. :)
UsuńCzasami jednak widać to podobieństwo między właścicielem a psem :) Wiadomo, że są wyjątki, są odstające od reguły psy o wyjątkowej psychice, ale ja jednak widzę podobne reakcje na różne sytuacje a czasami podobne zachowania :)
OdpowiedzUsuńChoć nie wiem jak można by mnie określić, gdyby to powiedzenie było prawdziwe względem każdego ;)
Zgadzam sie , są wyjątki ,ale ludzie wierzą w 100% zazwyczaj w to "jaki właściciel taki pies" :)
UsuńBardzo mądry post, ale z jednym się nie zgodzę.. "Ten energiczny pies już taki jest i potrzebuję więcej ruchu , gdy ma to zapewnione nie stanie się agresywny ani nadpobudliwy . Spokojny pies potrzebuje zatem WIĘCEJ CZUŁOŚCI i mniej aktywnego życia . " odebrałam to tak jakby pies aktywny nie potrzebował czułości a pies 'na kanapę' był tylko do miziania i tulaskania. A to nie prawda, bo każdy pies czy ten aktywny czy ten mniej potrzebuje czułości, zainteresowana i miłości właściciela w takich samych ilościach.
OdpowiedzUsuńAle tak to post bardzo ciekawy.
Pozdrawiamy.
Zgadzam się z Tobą. Nie chodziło mi ,że pies energiczny nie potrzebuje miłości . Musze to poprawić .
Usuńpotwierdzam komentarze u góry ^ ^
OdpowiedzUsuńPost bardzo ciekawy !
OdpowiedzUsuńPies to nie to samo co właściciel. Przykład z życia : mam nadpobudliwego i trochę agresywnego sąsiada ,a jego pies jest słodki i potulny jak baranek. Wiem ,że dużo znaczy wychowanie ,ale bez przesady.
Pies nie równa się właściciel !
Pozdrawiam <3
Popieram, ale nie całkowicie.. oczywiście pies a człowiek to dwa zwierzaki z innej bajki :P ale Czoko jest idealnym przykładem tego, że jednak mało różnię się od swojego psa (Czoko) dużo osób mówi, że ja i Czok mamy wiele wspólnych cech i idealnie do siebie pasujemy..
OdpowiedzUsuńTeż uważam, ze te powiedzenie jest nieprawdą. Właściciel i pies to dwa różne światy. Potwierdzam co napisałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Zgadzam się.
OdpowiedzUsuńAle np. sportowiec nie weźmie buldoga francuskiego, powinien wziąć aportera takiego jak np. labrador retriever.
Troszkę tego podobieństwa jednak jest. Pies i człowiek mogą mieć zupełnie inne charaktery, ale przeznaczenie to co innego.
Labrador jest energiczny iwgl. jego pan też lubi biegać.
Podobieństwo jest, ale jak już pisałam nie w charakterze.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
gabi-moja-wariatka.blogspot.com
Bardzo ciekawy i przydatny post. Kiedyś już pisałam bloga ale zapomniałam hasła;) i musiałam założyć drugi oto on--->http://rockypies.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że stanie się przydatny.
Ja się z tym zgodzę. U mnie szczerze mówiąc moja Daisy ma ten sam charakter, co ja i ogólnie moja rodzina. Bardzo ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://www.nallia.blogspot.com/
Bardzo przydatny i interesujący pies,Niezabardzo zgadzam się z tym powiedzeniem .Ale cóż kązdy ma inne zdanie!.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do mnie (nowy post).
http://male-serduszko.blogspot.com
Dropsikowa.
Często tak nie jest, że właściciel i pies są tacy sami np. ja i Lana: ja to leń patentowany, a Lana żywiołowy i pracowity owczarek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)