środa, 1 lutego 2012

Mały budzik

Człowiek jak to człowiek idzie spać po 0:00 a pies zazwyczaj wcześniej. Nie ma to jak rano niewyspanego człowieka po ciężkim dniu obudzić . Dzieję się to tak ,że sunia podchodzi do twarzy zaczyna lizać , a człowiek niewyspany...odpycha i przykrywa się kołdrą . Pies mądry więc nie przeszkadza (a jakby tak powiesić przed łóżkiem "śpię nie przeszkadzać" może by zrozumiał ,bo jego mądrość sięga zenitu) swojej właścicielce ....
Po 15minutach , gdzie właścicielka "kliknęła funkcję drzemki " ta funkcja się skończyła i na nowo przychodzi sunia ,ale tym razem nie będzie już taka uległa . Właścicielka znowu zakrywa się a sunia  łapami odciąga kołdrę  , potem dotyka łapą człowieka ...człowiek nie reaguje , zaczyna łapą dotykać dość mocno głowy , potem liże stopy a jak widzi ,że człowiek otworzył oczy to już nie ma odwrotu , idzie i liżę twarz :) 

Osobiście mi się taki "budzik" podoba , bo ani nie "pika" ani nie jest głośny , a wręcz w sam raz i na pewno się obudzisz o ile nie zamkniesz drzwi od pokoju :D

Wszelkie prawa zastrzeżone
A człowiek : Nie budzi jak słodko śpi

18 komentarzy:

  1. Ja jak mam psa u siebie to mam budzik o 4:00-5:00 rano ;(
    Dlatego z psem nie śpię...

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha . ;D Dobrze że mam łóżko pod sufitem . :) Świetny post .

    OdpowiedzUsuń
  3. A moja Psocia leży(śpi) taj długo dopóki nie wstanę.

    OdpowiedzUsuń
  4. haha, mój pies nie może mnie dobudzić. Brook to sobie rano poszczekać lubi ;/ Za co obrywa poduszką od zaspanej pańci ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. hehee...;d Fajny post! :) Ja niestety takiego budzika nie posiadam, ale fajnie by było mieć :)Śliczne zdj. :) Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie pies to budzi w nocy 3-4 albo i wcześniej.
    Słodka foteczka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przed chwilą dodałam u siebie notkę, teraz przeglądam nowości u znajomych na blogach i patrzę, że poruszyłyśmy ten sam temat, hehe :)) Czyżby nie tylko mi się dawał kudłaty we znaki porankami ? (; Jakaś zmowa (:

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczna słodkich snów dla niej

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też, podobałby się taki budzik,gdyby moja sunia tak robiła,ale ona woli się walnąć na łóżko i przygnieść moje nogi :D

    Świetna notka. Amelka jak zwykle śliczna,jej jak się wtuliła w tą kaczuszkę ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznaa! :D Sama wcześniej chciałam pinczera miniaturowego ale wyszedł z tego pekińczyk :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo lepsze rozwiązanie od telefonu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Hehehe no to budzik masz świetny! najlepszy jaki może być :P
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  13. A mój pies nie wstanie z łóżka dopóki ja nie wstanę ;) Ale pobudkę masz świetną.Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mój pies przesypia prawie 8 godzin dziennie , a za to w nocy nie daje spać bo strasznie szczeka :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz budzik bardzo fajny...Mój Drops to poczeka dopiero gdy wstane a potem sie zaczyna...Haha.
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!
    Dropsikowa.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojj ja też mam swojego małego budzika :D Tylko u mnie to wygląda tak, że rano, jak rodzice wychodzą do pracy otwierają drzwi do mojego pokoju, a Buddy słysząc to zaraz przylatuje i w rozbiegu wskakuje na łóżko, zaczyna po mnie łazić, wąchać (przy tym okropnie łaskocze wąsami i to najczęściej mnie budzi xD ) i lizać po buzi, a potem sobie idzie.

    Ciekawa notka i słodkie to zdjęcie <3

    OdpowiedzUsuń